Myślisz, że wiesz już wszystko o Chinach?
Niszowy blog o życiu w najpiękniejszym mieście Państwa Środka.
wtorek, 27 listopada 2007
Loy Kratong część 2
Deja vu? Nie!
No właśnie :) Tak się fajnie w tym roku złożyło, że tajscy uczniowie z Jimei i UX postanowili zorganizować dwie, zupełnie niezależne od siebie imprezy. Xiameński Loy Kratong odbył się w niedzielę, tak by terminy ze sobą nie kolidowały.
Zaprosiliśmy też Sponsora, żeby do nas przyjechał, ale niestety zajęty ważnymi sprawami, ostatecznie nie dotarł na miejsce.
Poniżej zdjęcia z impry w UX:
Tajski przysmaki już za chwilę będą gotowe o skosztowania. Mniam, mniam!
Kratongi czekają na swych właścicieli...
Na szczęście dopisała nie tylko pogoda - ludzie też nie zawiedli
O, bąble! :D
Były tańce, śpiewy, hulanki... [a ta ładna pani na zdjęciu to moja koleżanka :]
To, co tygryski lubią najbardziej, czyli... konkurs piękności! Moja faworytka to ta pani w ubrana w kostium o kolorze czerwono-czerwonym :) Z tego całego zamieszania nie dowiedziałem się kto wygrałem, ale gdy się tylko zorientuję to zaktualizuję posta. Do tego czasu przyjmuję zakłady! :D
Kratong mój i Amm, przed...
...i po wodowaniu. Prawda, że ładny? Niestety, puszczałem sam ;( Ale kto wie, być może następnym razem... :}
W Szanghaju jest już takie zanieczyszczenie powietrza, że władze miasta poważnie zastanawiają się nad uzupełnieniem chińskiego zodiaku o smog, który miałby zostać trzynastym znakiem. W planach jest też wplecenie motywu smogu w lokalny herb oraz nadanie mu tytułu honorowego mieszkańca miasta. Wiodący do tej pory prym w kraju w kategorii skażenia środowiska Pekin, znalazłszy się pod presją postanawia nie składać broni i ze zdwojonym wysiłkiem zwiększyć emisję zanieczyszczeń do atmosfery.
2 komentarze:
To jakaś tajska wersja krakowskich wianków? ;-)
Eeee nie za ładne te "miski", jak już któraś miała wygrać to właśnie ta którą Tomek obstawiałeś ;)
Prześlij komentarz