czwartek, 10 lipca 2008

Wakacje!

Nareszcie wszystko pozdawane! Nie obyło się bez perypetii [o tym tukej ;], rzecz jasna, ale w końcu każdy przedmiot został zaliczony. Wszystkich wyników jeszcze nie ma, ale jak będą to podam. Póki co cieszę się odzyskaną wolnością. Pierwsze wakacyjne godziny prawdopodobnie spędzę odsypiając bezsenne, spędzone nad książkami noce :).

Rozpoczęcie nowego roku szkolnego 22 września, więc mam około 2,5 miesiąca wolnego. Co w tym czasie będę robił? Na pewno najpierw poszukam mieszkania, później się przeprowadzę, a jak już to załatwię to zacznę myśleć o podróżach. Na oku mam już kilka miejsc, wszystkie "nieopodal". Fuzhou, Quanzhou, Longyan - to tylko niektóre z opcji. Tak czy siak, w te wakacje zostaje w Fujian i tu będę się kręcił - po okolicach.
Suabo? Wszak cudze chwalita, "swego" nie znata! ;)

Brak komentarzy: