poniedziałek, 30 marca 2009

Rozmówki polsko-tajwańskie

W kafejce.
M. zamówił dla nas gorącą kawę, zamiast tego kelnerka przynosi mrożoną kawę z kostkami lodu.

M. - Przepraszam, ale nie zamawiałem kawy z lodem. Miała być gorąca...
Kelnerka - Przepraszam, natychmiast Panu wymienię...

Po pięciu minutach przynosi zimną kawę tylko że... bez lodu.

M. - Wygląda na to, że nie pozostawili nam wyboru...
Ja - -_-'

Cdn.

Brak komentarzy: