Piątkowe Karaoke

Koniec roku, a co za tym idzie - ukończenie licencjatu, zbliża się coraz większymi krokami. Zostały ledwie 2-3 miesiące czasu do obrony pracy, dlatego w międzyczasie razem z ludźmi z grupy staramy się spędzić ze sobą jak najwięcej czasu, a wiadomo że nic nie zbliża bardziej niż wspólnie przeżyte chwile, które na stare lata przyniosą przepiękne wspomnienia [ale mi wyszło patetićnie ;-P].

Najpierw wspólnie zjedliśmy kolację w Central Park, nieopodal Parku Zhongshan gdzie serwują zachodnio-europejską kuchnię. W naszym menu dominowało spaghetti.

Wiem - dalibyście uciąć sobie głowę, że są braćmi! Nie są...

'What r u staring at?'


Z Soei [L] i Angel [P]


Apetyt - co doskonale widać powyżej - dopisywał


Z Naldo [L] i Nickim [P]


Od lewej u góry: Sisil, Edwin, Angel, Soei, Ja.
Od lewej na dole: Naldo, Nicky, Xiao Bai, Kibum.

Po kolacji udaliśmy się do salonu gier, a następnie na karaoke:

Na początku było trochę wstydliwie...

... Ale z czasem każdy się rozruszał :)

Ech, gdyby tylko tak częściej można się było bawić ze znajomymi. I wiecznie być studentem ;-)

foto: Tomas & co.