niedziela, 7 grudnia 2008

Zima

W końcu można z czystym sumieniem powiedzieć, że w Xiamen mamy zimę. Oczywiście nie jest to zima na polskie warunki, tylko taka xiameńska zima :).

Temperatura o tej porze roku spada w XMN do kilku, kilkunastu stopni, co właściwie i tak nie robi Chińczykom żadnej różnicy, bo jak tylko termometr wskazuje temperaturę poniżej 30 st. C to wszyscy naokoło w kurtkach łażą.

Śnieg? O śniegu można by tylko pomarzyć - nie spadł nawet podczas zimy stulecia, która szalała w Chinach jeszcze nie tak dawno temu. Za to wieje bardzo ostry i zimny wiatr i to głównie z jego przyczyny zmuszeni jesteśmy ubierać się cieplej.

Na szczęście ten stan nie potrwa zbyt długo.
Po zimie zacznie się natomiast znienawidzona przeze mnie pora deszczowa, która, mam nadzieję, potrwa jak najkrócej. A po tej znów będzie lato :).

Brak komentarzy: