poniedziałek, 29 grudnia 2008

Święta 2008 [2]

Święta, święta i po świętach. Opisałem jak spędziłem tegoroczne Święta, więc teraz czas na Kącik Chwalipięty, czyli co dostałem "pod choinkę" :).


Bokserki od mamy z motywem Żaby-Mikołaja - ktoś ma jeszcze wątpliwości po kim odziedziczyłem poczucie humoru? :-P
[z Bratem dostaliśmy paczkę z domu ze słodyczami i prezentami na Święta, dobry - choć nie należący do najtańszych - sposób, by choć na chwilę poczuć się jak w domu]


Bluza do gry w piłkę od Brata - akcesoriów do gry w piłkę NIGDY za mało :-)



Szalik i woda kolońska - prezenty męskie i praktyczne. Przydatne, bo dni coraz chłodniejsze, a perfumy już powoli zaczęły mi się kończyć.


A teraz przed Państwem najbardziej niespodziewany prezent tej Gwiazdki, czyli żel do... "masażu". Przyszedł niespodziewanie przesyłką priorytetową z Polski od mojej wiernej przyjaciółki, A. Obiecuję, że się nie zmarnuje! ;-)


Żeby nie było tak samolubnie, to opowiem o tym co dostał ode mnie Brat, a był to strój piłkarski z jego własnym imieniem wydrukowanym na koszulce [ManU, nr 10] :-)


foto: Tomas

Brak komentarzy: