Akademik dla obcokrajowców [Cai Jingjie Building]. Tu m.in. mieszka Rafał. Ja niestety nie, bo za drogo :P Mój budynek mieści się tuż obok, po lewej stronie. Na zdjęciu oczywiście go nie widać, a nie fotografowałem go, bo za brzydki ;)
Na pierwszym planie zielenina dookoła stawiku Furong, a to wysokie w tle to Jiageng Building - duma szkoły
A co to jest to sam nie wiem. Chyba jakaś łódka, czy cuś. Pewnikiem jakiegoś chińskiego artystę zbyt poniosła wyobraźnia ;)
A to zdjęcie zrobiłem celowo pomijając Jiageng Bld.!
[tylko zaraz ktoś się pewnie przyczepi do chińskiej flagi...]
[tylko zaraz ktoś się pewnie przyczepi do chińskiej flagi...]
Nie dość, że na pierwszym planie pomnik Chen Jiagenga, to jeszcze na dodatek w tle widać budynek jego imienia!
[dementuję plotki, że Chińczycy zapłacili mi, żebym wstawił tu jego foty]
[dementuję plotki, że Chińczycy zapłacili mi, żebym wstawił tu jego foty]
Po prawej sala widowiskowa, a po lewej boisko [jest, tylko, że nie widać, bo się nie zmieściło :\]
Boisko z tyłu szkoły [a nie mówiłem! tu grywam w piłkę!]
Boisko z tyłu szkoły [a nie mówiłem! tu grywam w piłkę!]
foto: Tomas
4 komentarze:
Dżizas, ale smog to wy tam wszędzie macie taki, że Katowice to przy tym kurort... Masakra.
Jaki znowu smog! Żadnego smogu nie ma! A Xiamen to jedno z najczystszych chińskich miast!
Ach, to pewnie angielska mgła jest to co widać na każdym budynku dalszym niż 100 metrów?
Akurat żem wtedyk na mżawkę trafił... :)
Prześlij komentarz