poniedziałek, 29 października 2007

Aoyuan

Jako, że czasem po prostu nic ciekawego się nie dzieje, lub dzieje się na tyle mało, by nie było to warte zwrócenia jakiejś większej uwagi, więc co jakiś czas będę wrzucał materiały z mojego archiwum. Może w ten sposób uda się choć po części nadrobić zaległości :)

A tym razem chciałby, zaprezentować miejsca w Jimei [jeden z dystryktów Xiamen], gdzie spędziłem kawał mojego życia. Na pierwszy rzut zdjęcia z Aoyuan [Żółwiej wyspy].











ciąg dalszy zdecydowanie nastąpi...

foto: Tomas

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

ze tak powiem, aby zrobic zdjecie z ta swieczka wymaga to nie malego szczescia, jest to wrecz boj :-) pozdrawiam Chinczykow :-)