sobota, 28 lipca 2012

Rozmówki polsko-chińskie [14]

Rozmowa z pewnym mało rozgarniętym kierowcą podczas jazdy taksówką:

[Kierowca] - A ty skąd jesteś? - standardowe pytanie. Potem było już jednak mniej standardowo. Dla dobra opowieści nie będę sztywno trzymał się porządku rozmowy :)
[Ja] - Z Polski.
[K] - To daleko stąd?
[J] - Yyy, no daleko.
[K] - A jak daleko?
[J] - No, nie wiem, ale bardzo daleko. Polska. Nie wiesz gdzie to jest?
[K] - Nie wiem.
[J] - No w Europie.
[K] - ...
[J] - (zdziwienie) Wiesz chyba gdzie jest Europa...?
[K] - (zakłopotany) Bo, my tu raczej nosa poza Chiny nie wystawiamy...
[J] - (zrezygnowany) ...
[K] - A ile u Was kosztuje wieprzowina?!
[J] - Wieprzowina?? Yyy, nie wiem, ale na pewno drożej niż tu...
[K] - A kurczaki, kaczki i ryby?
[J] - Co?!
[K] - A kurczaki, kaczki i ryby, no. Czy u was takie same są jak u nas??!
[J] - (zdziwiony) Oczywiście... oczywiście, że tak. Takie same.
[K] - Jeszcze jedno. A... a czy wy... a czy u was dzień też ma 24 godziny???!!!
[J] - ...

Cdn.

2 komentarze:

Wiera pisze...

To ja jestem na innej planecie czy Ty?

Tomas pisze...

Nawet nie masz pojęcia jak często się nad tym zastanawiam...