sobota, 1 listopada 2008

Rozmówki polsko-chińskie [5]

W sklepie odzieżowym:

[J]a - Dzień dobry, szukam czarnych spodni.
[S]przedawczyni - Spodnie są tutaj, proszę się rozejrzeć.
[J] - Hmm, chyba nie ma tego czego szukam...

[S] podaje mi niebieskie dżinsy.

[S] - O, tu mam jedną parę.
[J] - Ale one nie są czarne.
[S] - Są.
[J] - Przecież widzę.
[S] - Są!

Po czym [S] z wymalowanym na twarzy triumfem pokazuje mi metkę, na której rzeczywiście stało napisane, że czarne.

[J] - To niczego nie zmienia, one po prostu nie są czarne.
[S] - Ale tu jest napisane!
[J] - ...

Cdn.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

"nikt nam nie wmówi, że czarne jest czarne, a białe jest białe" made in china.
:)