Dzisiaj w sklepie, podczas kupowania telefonu komórkowego:
Ja - Czy mogę zobaczyć ten telefon?
Sprzedawczyni - Tak, ale to nie jest prawdziwy model, tylko atrapa.
[J] - Wiem, dlatego chcę zobaczyć prawdziwy.
[S] - Ale telefony mamy na zapleczu.
[J] - Wiem, dlatego, proszę żebyś mi go przyniosła.
[S] - Ale my je pokazujemy tylko jeśli klient jest zdecydowany na kupno...
[J] - (Mocno już poirytowany) No ale jak mam go kupić, nic o nim nie wiedząc?!
[S] - Mogę ci opowiedzieć jakie ma opcje.
Szczyt lenistwa.
Cdn.
Dzieje Bydgoszczy
1 miesiąc temu
2 komentarze:
Hah! Widze,ze oni bija na glowe juz nawet Brytyjczykow ;)
Pati
Co prawda nie wiem jak to wygląda u Brytyjczyków, ale raczej musieliby się wyjątkowo starać, żeby dorównać Chińczykom ;)
Prześlij komentarz