czwartek, 26 lutego 2009

Instalacja

Instalacja na zewnątrz budynku, znajdująca się tuż przy przystanku autobusowym. W najlepszym razie jest to woda, w najgorszym - gaz. W przypadku awarii w najlepszym razie zostaniesz ochlapany wodą, w najgorszym - nauczysz się szybko latać we wszystkich kierunkach. Równocześnie.

Powtarzane do znudzenia w chińskiej telewizji słowa 'rozwój' i 'bezpieczeństwo' po raz który to już okazują się jedynie pustymi hasłami, charakteryzującymi się tylko i wyłącznie tym, że doskonale współgrają z innymi bzdurami wygłaszanymi przez lubujących się w głoszeniu tyrad, popadających od czasu do czasu w histeryczne uniesienia Chińczyków popisujących się w telewizji. Ale za to jak ładnie brzmią!





foto: Tomas

wtorek, 24 lutego 2009

Draże chińskie z Bydgoszczy

Na pewno chińskie, ale raczej nie z Bydgoszczy, jak to swego czasu 'promował' wyroby z Jutrzenki Z.F. Skurcz. Niemniej jednak warto im się przyjrzeć troszkę bliżej...


... i miejsce pochodzenia nie jest już tajemnicą!
[Czyżby?]


foto: Tomas

Semestr wprawdzie nowy, ale i tak wszystko po staremu

Już mówię o co się rozchodzi. Mowa o bałaganie na naszym wydziale. Jak zwykle. Co nowy semestr się zaczyna to lepsze numery odstawiają. Tym razem wygląda to tak, że rozkład zajęć zostaje opublikowany w poniedziałek po południu - nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że według planu zajęcia mamy w poniedziałek rano! - wskutek czego omijamy dwa wykłady.

Czyli jak w tytule.
Ach! - Chińczycy i ich podejście o życia. Obrzuciłbym ich mięsem gdyby to tylko zrobiło na nich jakiekolwiek wrażenie.

poniedziałek, 9 lutego 2009

niedziela, 8 lutego 2009

Futbol po chińsku [3]

Jak należy prawidłowo grać w piłkę nożną:
  1. Nigdy nie podawaj piłki. Partnerzy na boisku są od tego, żeby ci przeszkadzać. Staraj się dryblować jak najwięcej, nawet - a zwłaszcza! - jeżeli to do niczego nie prowadzi.
  2. Jeżeli już musisz podać to rób to niedokładnie, nie w tempo, a najlepiej to partnerowi za plecy.
  3. Kiedy znajdujesz się w odległości kilku metrów od bramki i masz czystą okazję do strzału wtedy wycofaj piłkę lub podaj do gorzej ustawionego partnera. Za wszelką cenę unikaj strzelenia gola starając się tylko mieć udział lub w najgorszym wypadku zaliczając asystę.
  4. W celu ogłupienia przeciwnika napieraj na niego wrzeszcząc.
  5. Biegaj dookoła zawodnika drużyny przeciwnej krzycząc: 'podaj do mnie!', 'jestem z tobą!' w celu odzyskania piłki.
  6. Gdy nadlatuje piłka, zrób unik.
  7. Podczas gdy piłka wyjdzie na aut lub dotkniesz jej ręką udawaj, że nic się nie stało i graj dalej jak gdyby nigdy nic.
  8. W celu przejęcia piłki od rywala kop go po nogach, uderzaj z dyńki lub staraj się stosować inne, skuteczne metody.
  9. Gdy już uda ci się znokautować przeciwnika i ten na murawie zwija się z bólu, nie waż się czasem przerywać gry! Korzystaj z przewagi póki rywale grają w osłabieniu.
  10. Jeszcze raz, dla pewności: NIE PODAWAJ!

piątek, 6 lutego 2009

Adult sex shop

Jak przytomnie zauważyła hxx, może jest to po prostu sex shop dla adwokatów :-)


foto: Tomas

Chinglish

Chinglish - Jest to neologizm powstały z połączenia słów chinese oraz english, a odwołuje się do języka angielskiego, zarówno mówionego jak i pisanego, który uległ wpływom języka chińskiego. W dzisiejszych czasach ma raczej pejoratywne znaczenie, a charakteryzuje się przede wszystkim błędną ortografią i gramatyką.
Jednym słowem jest to więc błędny angielski używany przez Chińczyków - a przynajmniej umówmy się, że ja tej definicji będę na tym blogu używał.

Przykłady: asian rear [asian pear], hamblirger [hamburger], sirip [strip] etc.


WEC - Wielka Encyklopedia Chińska

Przez ponad rok pisania blog rozrósł mi się niesamowicie, a z czasem pojawia się coraz więcej rzeczy do opisania, żeby więc wszystko to miało ręce i nogi postanowiłem powołać do życia jeszcze jeden dział, a będzie nim WEC, czyli Wielka Encyklopedia Chińska, która to będzie zawierała w sobie hasła związane z Krajem Środka oraz jego mieszkańcami - nie typowo encyklopedyczne, bo od tego jest Wikipedia, ale za to jak najbardziej aktualne i na czasie, związanych bardziej z moimi własnymi spostrzeżeniami aniżeli z wiedzą książkową. Część z nich będzie formalna, a część z nich stworzona przeze mnie na mój własny użytek. A wszystko to po to, by choć trochę spróbować ogarnąć rozumem ten wielki kraj. To jak? Zaczynamy?

wtorek, 3 lutego 2009

Postcard of a painting

I'm losing more than I'll ever have,
I'm losing more than I'll ever give,
I'm losing more than I'll ever have,
I'm losing more than I'll ever give to you

Picture me with you but you couldn't do it,
Everything I said was true but I couldn't prove it

Your eyes are big when they're so close,
Why can't we say goodbye in public,
Your eyes are big when they're so close,
Why can't we say goodbye in public

Picture me with you but you couldn't do it,
Everything I said was true but I couldn't prove it,
And I'll admit there was a web but it wasn't me who spun it,
Now I've made my bed but you wouldn't lie down in it

I wrote my feelings down in a rush,
I didn't even check the spelling,
Enclosed the postcard of a painting
You are just another thing that I have yet to fathom,
Oooh you are just another thing I've yet to fathom

And I'm losing more than I'll ever have,
I'm losing more than I'll ever give to you

Picture me with you but you couldn't do it,
Everything I said was true but I couldn't prove it,
And I'll admit there was a web but it wasn't me who spun it,
Now I've made my bed but you wouldn't lie down in it


tekst: sing365.com

niedziela, 1 lutego 2009

Tryptyk z hamburgerowni

Podczas gdy mama bachora udała się w sobie jedynie znanym miejscu, ja pełen poświęcenia ryzykowałem nazwanie mojej osoby zboczeńcem-podglądaczem-pedofilem robiącym zdjęcia małym dzieciom, mało tego - dzieciom w bieliźnie! [co zresztą na załączonych poniżej zdjęciach widać] by li tylko utrwalić na kliszy tenże słodki obrazek:




foto: Tomas